piątek, 3 czerwca 2011

Kobiece nogi a ład na świecie

Dziś wciąż wokół mody, a zarazem odskok w kierunku sensu życia.

Słuchajcie! W życiu jest tak, że wszystko ma swoje miejsce. Jakoś tak to wyszło i się utrzymuje, że góry są wysokie, a morze słone, zupę jemy na ciepło, lody na zimno, zaś kwiatki pachną, w trakcie gdy warszawski dworzec centralny... nie. Coś się zgadza, coś się wyklucza, znowu coś się nieraz zazębia, nieraz wykrzacza.

Nie można jednak zaprzeczyć, iż Matka Natura całkiem zgrabnie sobie to wszystko zaplanowała. Jednym słowem - karuzela się kręci. Naturalna równowaga między nocą a dniem, dobrem i złem, ying i yang też jakoś daje radę.


Stosunek mieszkańców wsi do mieszkańców miast? Jest OK.
Stopa wzrostu naturalnego wśród gołębi z krakowskiego rynku? Działa.
Przeciętna mleczność krowy rasy Holsztyno-Fryzyjskiej? Bez ekscesów.

Pytam się ja zatem, DLACZEGO?!, a trawiące mnie wątpliwości każą krzyczeć: JAKIM PRAWEM wy, kobiety - puchy marne, łamiecie odwieczne prawa natury, narażając świat na szwank? Co jest, że tak często podążacie drogą wytyczoną przez tę oto personę:


No poważnie, co mają spodnie, czego nie mają sukienki?
Co jest świetnego w leginsach, że są lepsze niż spódniczki?

HELOOOOŁ!



Lato, słońce i piękna kobieta w fajnej sukience - czegóż więcej do szczęścia potrzeba?

Drogie Panie. Jesteście piękne, wyjątkowe, niepowtarzalne i z pewnością macie cudowne, zgrabne nogi! Przecież to zbrodnia je ukrywać.

A co myślałybyście, gdyby Leonardo da Vinci namalował Mona Lisę, po czym schował ją do piwnicy i nikomu nie pokazał? Albo nosił ją wszędzie ze sobą, ale w teczce, żeby nikt jej nie zobaczył?

Tak, czytam w waszych myślach i odpowiadam za was - Leonardo byłby wtedy zwykła świnia. ;-)

Dziewczęta! Noście sukienki!
By żyło się lepiej. Wszystkim.



PS
Serce rośnie, gdy obserwuję rozpędzający się licznik wejść na bloga :)

7 komentarzy:

  1. teraz kupiles tym tekstem serca wszystkich fetyszystow :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Szymon...nie dramatyzuj tak :P
    Niedługo zrobi się za ciepło na legginsy i chodniki ponownie zrobią się mokre od męskiego ślinienia. Tylko trochę cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szymonie leginsy są wygodne ; ))

    OdpowiedzUsuń
  4. i fajnie w nich tylek wyglada:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Taaa, i rzucanie przez mniej inteligentnych "panów" tekstami w stronę płci pięknej, jeszcze bezczelnie przy facecie owej kobiety typu " wyru$%lbym panienke tego typa" Żałosne...

    OdpowiedzUsuń
  6. Noooooooooooooooogi i dekolty :D:D niech jak najszybciej robi się +30 stopni :D

    OdpowiedzUsuń
  7. taak, 30 stopni i wszędzie spocone męskie pachy i owłosione klaty - chcecie sukienek? ok. Ale dbajcie też o siebie!!!

    OdpowiedzUsuń