Rozumiem - świat idzie do przodu, co chwilę coś się zmienia, a obecne trendy nie muszą łączyć się w jakikolwiek sposób z tymi, które były znane do tej pory.
... choć dla mnie te plastikowe kapcie są warte tyle, za ile mogę je kupić na bazarze, czyli góra 15zł.
Rozumiem, trzeba być fajnym, indywidualizować się z tłumu i w ogóle. Warszafska moda miała na pewno w swojej historii różne dziwne stadia. No ale co ludziom odbija, że jeżdżą na starych, zapyziałych rowerach, przy okazji się "lansując"...? Ludzie, nie wiem czy wiecie, ale prawdopodobnie większość z was stanowi ZAGROŻENIE DLA RUCHU DROGOWEGO! Ej, na to są paragrafy! Wyciągać gruchota dla oszczędności - OK, ale litości - podnosić sobie samoocenę zdezelowanym CZYMŚ, najlepiej pomalowanym na jakiś paskudny, pstrokaty kolor? Do tego wyżarte, wiekowe siodełko - szczyt ergonomii i nowoczesnego wzornictwa, co? No błagam...
Ale tak naprawdę wszystko jest w porządku, dopóki tylko się bawimy. Lansujemy się, obnosimy ze swoimi atrybucikami i jest fajnie. Tak samo jest z fanboyami - kupują i/lub wielbią swoje elektroniczne gadżety, frajdy co nie miara. Co jednak, kiedy pęd do posiadania przekracza jakiekolwiek istniejące granice?
Znalazłem na Wirtualnej Polsce coś, co mnie zabiło:
Nastoletni chłopiec z Chin tak bardzo pragnął iPada 2, że sprzedał swoją nerkę za 2 tys. dolarów, żeby móc zapłacić za tablet - informuje "The Telegraph" na swojej stronie internetowej.Nerkę? Za kupę krzemu w plastikowej ramce?
To jest bardziej niż głupie i gorzej niż straszne...
P.S.
Źródło: klik
jedno do czego sie ustosunkuje :P dlaczego dzisiaj trzeba sie czyms wyrozniac , indywidualizować ? Ludzie maja zanizone poczucie wartosci i daza do tego by sie pokazac zablysnac wywyzszyc ;P ... owa proznosc i mnie dotykala ale coraz mocniej z nia walcze i uswiadamiam sobie ze byc , to juz dzisiaj samo w sobie jest sukcesem ktory przycmiewa swiat mody i posiadania lub jak to nazwac mody na posiadanie ... Paradoksalnie dzisiaj bycie przecietnym jest indywidualnoscią .
OdpowiedzUsuń"Popularne sklepy sieciowe w Wielkiej Brytanii zaczęły udostępniać w swojej ofercie buty na obcasach dla trzyletnich dziewczynek! Rodzice są przerażeni, a pediatrzy alarmują, iż noszenie takiego obuwia przez dzieci może narazić je na poważne problemy w przyszłości.
OdpowiedzUsuńButy na obcasach dla trzylatek można znaleźć w popularnych Brytyjskich sklepach sieciowych, np. Tesco, GapKids, Next czy Asda. DZIWACZNĄ MODĘ ZAPOCZĄTKOWAŁ prawdopodobnie STYL Suri Cruise, która w wieku trzech lat nosiła już wysokie buty, choć wciąż nie rozstaje się ze smoczkiem.Również w tym przypadku organizacje praw dziecka biją na alarm. Przekonują, że nie można zachęcać dzieci do noszenia garderoby, która odnosi się do kobiecej seksualności. – Wiele z tych butów bardziej nadawałoby się dla tańczącej na rurze striptizerki niż dla małej dziewczynki – twierdzi oburzona Justine Roberts, rzeczniczka organizacji Mumset..."
Prawda, do diabła z całą tą modą...